Witajcie, w dzisiejszym poście chciałbym przedstawić Wam pewnego gościa. Otóż przyszła do mnie pewna puszka o imieniu Chaikola. Nie miała się gdzie podziać, więc przyjąłem ją pod swój dach. Gadała nam się bardzo dobrze, czułem, że miedzy nami coś się zaczęło pojawiać (Na pewno nie chemia, bo tego nie zawiera). Podróżowaliśmy wszędzie do szkoły, do kina, poznałem go także z moją rodziną i przyjaciółmi. Im także się spodobał, więc stał się częścią naszej rodzinny. Pasował do wszystkiego, do posiłku, do relaksu, do zabawy, do czytania, jest po prostu częścią mojej codzienności. Teraz chcę Wam go zaprezentować, też musicie go poznać.
Jest to Chaikola, pyszny napój, posmakował mi (to nie ściema), aż się uzależniłem. Jest inny, niż większość podobnych napoi na rynku, ma oryginalny smak, zapach, kolor. Nie zawiera chemii, jest idealny dla każdego, nie szkodzi zdrowiu, a wręcz go polepsza. Jego sekretem jest niezwykły ekstrakt z Yerba Mate daje orzeźwienie i delikatny posmak w ustach, drugim sekretnym składnikiem są orzeski Kola .
Napój poprawia pamięci i koncentracje, co przyda nam się teraz w szkole. Ma działania pobudzające (To nie energetyk), lepiej wypić to, niż filiżankę kawy, a da podobny efekt. Yerba ma bardzo dużo minerałów takich jak magnez, potas, mangan. Ta herbata idealnie pasuje do popijania przy czytaniu książki, o wiele jest przyjemniej. A co najważniejsze nie jest za SŁODKA. Jeśli chcecie przekonać się o tym cudnym, oryginalnym smaku zajdźcie do sklepu i kupcie puszkę 330 mil, a jak nie znajdziecie zapraszam po więcej informacji na oficjalną stronę www.chaikola.com
A tu przedstawiam wam kilka zdjęci z wspólnych chwil <3
Za skosztowanie napoju dziękuję Wild Grass
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń