Witam, Was gorąco :) Dzisiejszy post będzie o książkach podobnych do siebie. Niekurzy autorzy wpadają na podobny temat, lecz nie możemy ich za to winić. Każdego wyobraźnia działa inaczej . Przedstawiam wam dwie pary książek, które mają podobne elementy. Jeśli czytaliście którąś z wymienionych poniżej powieści podzielcie się swoją opinią w komentarzu. Chcę jeszcze dodać, że jutro pojawi się recenzja jednego tytułu poniżej, lecz nie powiem wam jaki.
"Istnieje na świecie wielu autorów, których książki są podobne, lecz to mały problem, ponieważ zawierają fascynującą inną fabułę. Zobacz co zostało dla ciebie przygotowane, więc do dzieła!"
*Nie piszcie w komentarzach że zgrabiłem czyjś pomysł, każdy może coś takiego zrobić. Przeczytałem większość z tych książek, więc wiem o czym one są. Więc proszę nie pisać obraźliwych tekstów. Nie krytykujemy pracy innych, niektórzy musieli poświęcić wiele czasu, by przygotować taki post. Także proszę nie czepiać się grafiki, nie jestem jakimś zawodowym grafikiem, który robi cuda w programach. Za wszystko serdecznie dziękuję, jeśli się dostosujecie do mojej prośby.
Zapraszam także do innych postów tego programu:
Akurat się tak złożyło, że wszystkie te książki mam w planach. ;D
OdpowiedzUsuńshelf-of-books.blogspot.com
:)
UsuńCzytałem dwie pierwsze i bardzo je lubię! Z pozoru są podobne, ale na szczęście fabuła znacząco się różni, więc nie miałem wrażenia, że czytam kalkę xD Mam małą sugestię. Sprawdzaj błędy w tekstach na grafice, zanim ją zapiszesz, ponieważ niektóre są rażące. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się ,,W otchłani". Jak znajdę czas może przeczytam ,,Blask".
OdpowiedzUsuńCzytałam "W otchłani", powoli pochłaniam ostatni to tej trylogii i... UWIELBIAM! I myślę, że kiedyś sięgnę po "Blask" :)
OdpowiedzUsuń