W naszym pięknym świecie czytelniczym są różne typy Moli książkowych. Opisałem wam większość typów, które zaobserwowałem, sprawdzi jakim jesteś Ty.
1. Czytelnik sezonowo-bestowy:
1. Czytelnik sezonowo-bestowy:
Ten typ czytelnika czyta tylko najpopularniejsze książki lub czyta książki które miały swoją ekranizację w kinie. Najlepiej piękne wydania, w twardej oprawie i twarzą filmowego gwiazdora na okładce. Wszak wszystkim wiadomo, że sztuka musi być piękna.


4. Czytelnicy elitarni:Te osoby, które lubią chlastać pieniędzmi, kupują by tylko pokazać, że mają książki i nie są półgłówkami. Kochają książki, które są z górnej półki, na których znajdą powieści, których nikt nie odważy się kupić.
5. Czytelnicy nałogowi:
Oni są najlepsi, czytają bo kochają! Pożerają wszytko co im wpadnie w łapy. Dbają o książki tak, jakby były ze złota. Kolekcjonują je by móc popatrzeć i powspominać dobre czasy. Myślą o książkach, mówią o książkach, wchłaniają książki, taki książkowy potwór. Wolą posiedzieć w domu i przeczytać książkę, niż całymi godzinami siedzieć przy elektronice i marnować oczy. Gdy wpadają do empik'a lub jakiegoś innego sklepu, to od razu lecą do działu z książkami. A gdy przeczytają ulubioną książkę, nie mogą się doczekać kolejnej części, ale gdy się okaże że już więcej niema to wrzeszczą wniebogłosy i są zrozpaczeni. Każda lektura jest dla nich jak świętość, zapamiętają ją na zawsze.
6. Czytelnicy odkrywcy:
Odkrywcy nie nudzą się. Próbują każdego gatunku książek od Abecedariusz do Żurawiejka. Nie zwraca na uwagę czy książka jest popularna czy ma dobre opinie. Lubi to robić, odkrywa prawdziwego siebie, a przy tym dobrze się bawi.
A wy jakim jesteście typem?
Księgozbiór, 10.09.2010:
OdpowiedzUsuń"- Elitarni - tylko książki z górnej półki, czasem tak wysokiej, że już tylko oni tam sięgają. Im mniej zrozumiale i mniej popularnie tym lepiej. [...]"
http://ksiegozbior.blogspot.com/2010/09/typy-czytelnikow.html
Horyzont Słów 15:08:2014:
"4. Czytelnicy elitarni: [...] Kupują tylko, książki z górnej półki, czasem tak wysokiej, że już tylko oni tam sięgają. Im mniej zrozumiale i mniej popularnie tym lepiej. "
Po głębszej analizie, przyznaję, że te zdanie pochodzi z tamtego bloga, zostałem wprowadzony w błąd przez jedną czytelniczkę, pisząc post spytałem jaki są czytelnikami, jedna dziewczyna podsunęła pomysł napisania o tym post i podała mi zdanie. Za co została nagrodzona, mój błąd, nie sprawdziłem. Wiem, że możesz mi nie ufać, rozumiem to i przepraszam. Także dziękuję za pokazanie błędu, zostanie natychmiastowo zmieniony.
Usuń~Pozdrawiam
Nałogowy czytelni zdecydowanie! Chociaż bywa, że przy elektronice spędzam po kilka godzin - seriale same się nie obejrzą, blogi nie przeczytają, posty nie napiszą. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem chyba połączeniem czytelnika miejscowego i nałogowego ;). Choć może WSZĘDZIE to nie czytam, ale książkę mam ze sobą prawie zawsze, bo nigdy nie wiadomo, kiedy napatoczy się możliwość do przeczytania paru stron ;)
OdpowiedzUsuńNie wstyd Ci wstawiać takie plagiaty i to po raz kolejny?
OdpowiedzUsuńO to chodzi, że poprzedni post usuną się przy renowacji strony. Cóż wiem i przyznaję, że to oklepany temat, za co przepraszam.
Usuń~Pozdrawiam