18 sierpnia 2014

5 kroków szybkiego czytania



Witam, dziś chcę dla niepokornych przedstawić kilka kroków jak szybko przeczytać książkę. Nie masz czasu, a bardzo chciałbyś przeczytać jakąś książkę, ale z przyjemnością? To przeczytaj ten post. Wszystkie punkty wypróbowałem na sobie, wciągu 5  godzin można przeczytać około 300 stron (Nie chwalę się, tylko mówię, przed tym czytałem ogrzej).

1. Znajdzie ciche i wygodne miejsce. Odizoluj  się od hałasu, ludzi, jeśli nie możesz zaopatrz siebie w  zatyczki do uszów, lub słuchawki do muzyki. Ułóż się w wygodnej i odpowiedniej pozycji, a także wybierz miejsce o średnim natężeniu światła. Aby nie było zbyt mocne, ani zbyt słabe, wybierając średnie nasze oczy się nie męczą. Wybierając muzykę zaoferuj coś spokojniejszego, aby nie rozpraszały Waszej uwagi.

2. Wyznacz sobie cel. Powtarzaj sobie "Chcę przeczytać tą książkę dziś", uświadom sobie co chcesz robić. Nie przejmuj się innymi sprawami, myśl tylko o czytaniu i o treści fabuły. Odpowiedz sobie co chcesz zrobić, jaki chcesz osiągnąć cel. Po co czytasz tę książkę, odpowiedz na to pytanie. Musisz maksymalnie się skupić.

3. Rób sobie przerwy, musisz odsapnąć po czytaniu. Zalecam robić 10 minut przerwy po 1 godzinie czytania. W przerwie najlepiej coś zjeść, wypić, bądź skorzystać z toalety, aby nie przerywać czytania, albo nie poplamić książki.

4. Czytaj w swoim tempie, nie śpiesz się. Musisz czytać tak szybko jak potrafisz, czytając ponad  swoje możliwość, nie zrozumiesz tekstu i nie będziesz miał z tego przyjemność, tylko męką.

5. (Bonus dla uczących się) Jeśli czytamy książkę do szkoły, rób notatki ważnych pojęci, dat, nazw. Pomoże Ci potem wszytko zapamiętać, co owocować będzie dobrymi stopniami.

Myślę, że pomogłem Wam, także możecie zobaczyć jakie błędny robicie.


9 komentarzy:

  1. Cisza i spokój to podstawa zwłaszcza wtedy, gdy czytamy książkę, która nie robi na nas wrażenia. Ja zawsze w takiej sytuacji wyznaję zasadę "jeszcze jeden rozdział" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy post! :D
    Z większości rzeczywiście korzystam i są bardzo przydatne.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja czytam szybko bez izolowania się od otoczenia, ale to przyzwyczajenie ( młodsze rodzeństwo)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha, akurat jestem w trakcie tworzenia postu mówiącego o SWOBODZIE czytania. Ty najwyraźniej tego pojęcia nie znasz, a jeśli znasz to zapomniałeś o nim pisząc ten "artykuł".
    Według Twoich bardzo odkrywczych podpunktów prawie wszystko robię źle. Nie wyznaczam sobie celu, nie pilnuję czasu. Bo i po co? Jeżeli nie mam ochoty na czytanie, proste - nie czytam. Nie muszę się spinać tak, że o mały włos nie zrobię kupy. To nie ma sensu, co Ci niby da takie czytanie na siłę?
    Ha ha no brawo, będę powstrzymywać potrzeby fizjologicznie lub załatwiać je na siłę, żeby później nie przerywać lektury. Made my day po prostu.
    w czwartym punkcie jedno zdanie wyklucza drugie, chyba powinno być "nie musisz".
    A ja przy czytaniu jem i piję, nie zawsze, ale nie widzę sensu odmawiać sobie tej przyjemności. Jak mnie książka wciągnie to w trakcie lektury jem obiad. Mam parę książek pochlapanych, czy pobrudzonych, ale bez przesady, nie róbmy z naszych książek obiektu muzealnego.
    Nie liczy się ilość, a jakość. O tej złotej zasadzie też chyba zapomniałeś, bo niektóre zdanie przypominają konstrukcyjnie "Kali chcieć jeść", więc może przydałoby się trochę popracować nad stylem i ortografią?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Matko święta, nie gniewaj się, ale czy Ty sprawdzasz swoje teksty przed publikacją? Masa, masa błędów i to tak rażących, że nie sposób ich przemilczeć.
    Nie wiedziałam, że można sobie "zaoferować" muzykę, no ale ;)
    Pisze się "odizoluj" a nie "od izoluj"
    Piszemy "tę książkę", a nie "tą książkę".
    to zdanie bije wszystko: "Musisz czytać tak szybko jak potrafisz, czytając ponad swoje możliwość, nie zrozumiesz tekstu i nie będziesz miał z tego przyjemność, tylko męką",
    interpunkcja i jeszcze raz interpunkcja
    przepuszczaj proszę swoje teksty przez najprostszy edytor tekstowy, większość z nich ma opcję sprawdzania pisowni
    a 8 h na 300 stron to makabrycznie długo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, pomyliłem się, złą liczbę dałem. Powinno być 5 godzin, a nie 8.
      ~Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Ciekawy sposób, może wykorzystam, ale wg mnie wszystko zależy nie od "odcięcia się" czy "wyciszenia" (choć to jest ważne), a nawet nie od natężenia światła. Najważniejsza jest czcionka, czy książka zawiera dużo dialogów (dialogi czyta się zdecydowanie szybciej), jak jest zbudowana i (najważniejsze) czy w ogóle mamy ochotę na jej czytanie.

    P.S. Przeczytaj sobie ten tekst uważnie i popraw błędy, bo oczy mnie od nich bolą! Rozumiem jakiś przypadkowy błąd, literkę, ale żeby aż tyle? Nie wiem, ile masz lat, ale z pewnością nie jesteś przedszkolakiem :) Bez urazy oczywiście, ale trochę szacunku dla języka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio wykształciłam umiejętność naprawdę szybkiego czytania i jeżeli książka ma dobrą czcionkę i dużo rozdziałów to nawet 400 stron potrafię przeczytać w jeden dzień. Gorzej z mniejszym drukiem i lekturą wymagającą maksymalnej koncentracji. Co do ciszy, to nie zawsze lubię w niej czytać. Czasami muszę mieć włączoną ulubioną muzykę, nawet jeżeli to rock, ale mnie to nie przeszkadza. Przerw też sobie raczej nie robię.
    Ogólnie ciekawy i pewnie dla wielu osób pomocny post.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak wykształciłaś tą umiejętność szybkiego czytania :D ??

      Usuń

Pisane przez was komentarze przechodzą przez sprawdzenie. Więc proszę nie pisać dwa razy tego samego. Dziękuję

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...